Piosenki z mądrymi słowami, śpiewane przez wypranego... a właściwie wypłukanego alkoholem z mądrości człowieka.
Ileż to razy spotyka się ludzi, którzy wiedzą co i jak i z niejednego pieca chleb jedli, mają mnóstwo powiedzonek i mądrości życiowych na pogotowiu, wyglądają na kogoś o życiu wiedzącego tak wiele.... tylko nie wiedzieć czemu własnego życia ułożyć sobie nie mogą.
Tu historia człowieka u schyłku kariery muzycznego talentu, który niewielu jest dany, ale który okazuje się nie prowadzić do niczego, co wydaje się mieć sens, jeśli niesie za sobą pustkę w życiu.
Świetnie zagrane, film mądry, nie epatujący oczywistymi przesłaniami. Dobre kino
Ładnie napisane. Zgadzam się zupełnie. Bardzo mi się ten film spodobał, właśnie skończyłam oglądać. Jedynie nie wiem, czy Bad/Otis taki naprawdę z mądrości wypłukany...myślę, że naprawdę zagubiony i może nieszczęśliwy, ale jego piosenki ukazują dużą mądrość i jednak jego wiedzę o świecie i życiu, doświadczenie...
Nie mniej jednak, film dobry. Zdecydowanie polecam.