może i ucieszy:]
ale trzeba przyznać, że wypadł całkiem nieźle w tej roli.
myślę, że nagroda zasłużona.
ogladalam,wie ktos moze (pytanie za 100pkt)kto tez ogladal ;)komu daje buziaka Colin przy stoliku w ktorym siedzial?:)
zajebiście zagrał to nie dziwota, że dostał ;) myślałem, że jest beznadziejnym aktorem, ale ta mimika w In Bruges no mega :P
Jeszcze bardziej zajebistą mimikę to on miał odbierając tego Globa (fajne słowo), nie mówiąc tu o zdziwieniu, to wykonywał 120 mrugnięć na sekundę - "aaaa ależ te światła walą po oczach, ciekawe czy widać moje źrenice?!".
Nie jestem fanką, ale naprawdę blisko mi do czegoś a'la fan. Zasłużenie za "In Bruges". A wcześniej "Kraina tygrysów" auuuu.